SZKOLNY RAJD „ŚLADAMI MIEJSC PAMIĘCI NARODOWEJ W KÓRNIKU” 13-11-2014

13 listopada 2014 roku, czyli jeszcze w klimacie Święta Niepodległości, dwie klasy piąte wzięły udział w szczególnej lekcji historii i lokalnego patriotyzmu. Spacer po mieście miał kilka przystanków. Wspomnienia o I wojnie światowej przeplatały się z opowieściami o okresie II wojny swiatowej, bo tych właśnie czasów dotyczą miejsca pamięci narodowej.

Pierwsze ważne miejsce na naszej trasie to Pomnik Powstańców Wielkopolskich odsłonięty w 2008 roku. Rozmawiliśmy o zaborach, o powstaniu państwa polskiego po I wojnie światowej i zasłużonych przywódcach. Również kórniczanie mieli swój udział w walkach powstańczych pod Zbąszyniem, Lesznem, Rawiczem, Łomnicą, Miejską Górką i Kępnem.

Nasz drugi przystanek to Ucho Igielne i opowieść o Żydach - ich losie w latach 40. ubiegłego wieku, czyli w czasie II wojny światowej, o synagodze w Kórniku, macewach, lapidarium, języku hebrajskim, napisie nad bramą, zwyczajach żydowskich. Zainteresowanie wzbudziło archiwalne zdjęcie synagogi, która została rozebrana przez Niemców.

Zatrzymaliśmy się naprzeciw ratusza, przy starej przedwojennej kamienicy, w której kiedyś mieścił się hotel „Viktoria” rodziny Ellmannów. Na budynku znajduje się tablica upamiętniająca miejsce zawiązania się kompanii kórnickiej, walczącej w czasie powstania wielkopolskiego. Tablicę ufundowało w 1927 roku Towarzystwo Powstanców i Wojaków.

Kórnicki Ratusz i miejsce szczególne dla kórniczan – miejsce kaźni kilkunastu mieszkańcow w dniu 20 października 1939 roku. Niemcy wprowadzali terror, aby zlikwidować ewentualnych przywódców ruchu oporu i zastraszyć ludność cywilną. Omówiliśmy sytuację Polaków, gdy znaleźli się pod okupacją i stacili wszelkie prawa.

Archwalne zdjęcie zrobione z ukrycia w chwili, gdy polscy jeńcy stoją odwróceni do muru Ratusza, a żołnierze niemieccy są gotowi do egzekucji. Zdjęcie zrobiło wrażenie. Stoimy w tym samym miejscu….

W przedsionku kościoła czytaliśmy nazwiska poległych żołnierzy w wojnie obronnej 1939r. Wspomnieliśmy księży i zakonników, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych, jak np. kórnicki proboszcz ks. Matuszek.

Zatrzymaliśmy się również przy froncie kolegiaty. Znajdują się tam tablice z 1929 roku z nazwiskami kórniczan poległych w I wojnie światowej(1914-1918), powstaniu wielkopolskim (1918-1919) i wojnie polsko-rosyjskiej (1919-1921).

Kolejne miejsce pamięci narodowej – tablica na oficynie przy zamku i opowieść o konspiracji w czasie II wojny śwatowej, żołnierzach AK oraz tych którzy zginęli za wolność Ojczyzny.

Na kórnickim cmentarzu podeszliśmy do kwatery poległych powstańców wielkopolskich. Zwróciliśmy uwagę na grób nieznanego żołnierza, miejsca walki i śmierci pochowanych.
Podeszliśmy również do grobu Stanisława Michałowskiego, członka Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej Armii Krajowej w czasie II wojny światowej, uczestnika powstania warszawskiego, jednego z procesu szesnastu w Moskwie w 1945r.

Na koniec stanęliśmy przed mogiłą zamordowanych 20 października 1939 r. Tutaj mieszkańcy naszego miasta składają kwiaty i stawiają znicze, oddając w ten sposób hołd wszystkim poległym i zamordowanym w czasie wojny, także tym którzy nie mają swoich grobów i zaginęli bez wieści.
Trudno podsumować nasz rajd, bo nie sposób określić, co zapadło w pamięć i w serca naszych uczniów. Na pewno konieczne są takie projekty edukacyjne, aby nie zaginęła pamięć o ludziach, którzy walczyli o wolną Ojczyznę.
A może ktoś wybierze się z dziećmi na spacer i prywatną lekcję historii śladami miejsc pamięci narodowej w Kórniku?

Genowefa Michalak i Teresa Lubińska